Wiemy już co kupować. Ale pytanie co robić w między czasie? Zbliżająca się duużymi krokami planeta dziecko oferuje nam tak wypełniony harmonogram dnia, że jak się uprzemy możemy cały weekend spędzić rodzinnie w warszawskim klubie 1500 metrów. I w sumie nie wiadomo na co postawić: zakupy czy warsztaty. Oj lubimy takie dylematy ;-)
Ja sobie już wstępny plan nakreśliłam. W sobotę od 12:00 do 15:00 chętnie posłucham przedsiębiorczych mam w ramach akcji Fundacji Mama "Biznes MAMA nie jest sama!". Warto posłuchać o doświadczeniach innych kobiet i wymienić się swoimi. Tego typu pogawędki to zawsze najlepszy sposób by skonfrontować swoje wyobrażenia.
W tych samych godzinach chętnie skonsultuję z dietetyczką z prolinea kwestię ilości i jakości spożywanego nabiału i wapnia przez moją córkę. Odkąd zrezygnowała z kaszek niemowlęcych muszę się codziennie mocno gimnastykować by znaleźć jej sesnowny i łatwy w przygotowaniu odpowiednik, który jeszcze na dodatek da się spożywać rączkami :-) Mam ochotę również na rodzinne zdjęcie, zrobione przez KIM. Pamiętajcie, że konieczna jest rezerwacja! Poniżej wybrane zdjęcie z poprzedniej akcji KIM - pocztówka z KIMś. Pisałyśmy o niej tutaj.
W niedzielę natomiast chętnię wezmę udział w indywidulanych konsultacjach chustowych prowadzonych przez Marię Ryll z Klubu Kangura i popatrzę jak najlepiej masować malucha zgodnie z techniką Shantala - już dawno chciałam to zrobić, ale ciągle brakowało czasu. Warsztaty te poprowadzi Agnieszka Świątek z ProGym.
Zresztą mam wrażenie, że wybór warsztatów, wykładów, indywidulanych konsultacji jest tak duży, że każda z nas znajdzie coś dla siebie. A w czasie jak my się będziemy dokształcać naszymi maluchami zaopiekuje się figa z makiem, której zajęcia należą do najbardziej kreatywnych w Warszawie.
Dokładny harmonogram znajdziecie tutaj. Do zobaczenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz