zbiorcze zakupy na planecie dziecko

czwartek, 10 marca 2011

Wpadając na planetę dziecko będziemy mieli szansę na żywo obejrzeć i kupić (ha! nie płacąc za dostawę) rzeczy, o których już pisałyśmy i pisałyśmy. Bo będzie niezawodna mamagama. Ciekawe czy będzie miała ze sobą te fantastyczne karabińczyki? Muszę dokupić jeszcze kilka...
Będzie Babyetta ze swoimi pieluszkami. Takim grochom trudno się oprzeć...


Będą doidy z kubeczkami, a wiadomo ich nigdy za mało...

tublu z praktycznymi cudami. Choć ja wobec tego stoiska mam plany wyjątkowo niepraktyczne :-) Oto one. Mam nadzieję, że będą :-)




Fajnie, że będzie bootiebooo. Nie zawiodłyśmy się na nich ani razu! A czas na wiosenne buciki, bo z zimowych wyrosłyśmy...



i nową kolorową garderobę od e-smoczka...


A może jesteśmy na etapie urządzania pokoiku malucha? Na planecie dziecko będziemy mieli szansę na żywo poznać nasze kartonowe olśnienie kartooni.


A my cieszymy się bardzo na żyrafy z szafy. Jeszcze o nich nie pisałyśmy, ale w najbliższych dniach planujemy nadrobić tę zaległość. A planeta dziecko będzie dobrą okazją do poznania lepiej ich asortymentu. Zresztą mamy słabość do babeczek, a żyrafy mają ich całe mnóstwo...



W sumie ten post mógłby się jeszcze ciągnąć i ciągnąć. Bo fajne książeczki z mamani, bo ulubione kosmetyki z green piga, bo ręcznie szyte zabawki od Jozimamy... W każdym razie powodów jest wiele by w weekend 19-20 marca  wybrać się  stadnie na prawdziwy dziecięco rodzinny jarmark do warszawskiego klubu 1500m (ul. Solec 18). Więcej szczegółów i pełną listę wystawców znajdziecie na stronie planetadziecko.pl

Następnym razem napiszemy Wam co robić między zakupami lub odwrotnie :-) jak kto woli!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...