Pewna mama postanowiła na Gwiazdkę ofiarować swojemu synowi domek dla lalek. Zatrudniła do pomocy swoich rodziców i, dzięki wspólnym zdolnościom stolarsko-krawieckim, a także cierpliwie wyszperanym drobiazgom z pchlego targu, powstało to cudo:
To tylko przedsmak. Detale fascynują:
No, to lecimy na giełdę na Kole. Więcej zdjęć domku tu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz