o! o! o!... Podobno o zęby należy dbać od pierwszego zęba. Należy je myć szczoteczką, oczywiście specjalną i specjalną pastą. O na przykład taką szczoteczką i taką pastą.
Szczoteczka powinna mieć miękkie włosie, idealnie jak jest zaokrąglone. Ważne, aby była wolna od Bisfenolu-A. Kosztuje 17 zł , do kupienia w tuliluli. Pasta nie może zawierać fluoru, dobrze jak wszystkie składniki są pochodzenia roślinnego. Ceny od 17 do 23 zł. Do kupienia w tuliluli i pieluszkarni.
Mamy pastę, mamy szczoteczkę. Fajnie byłoby je mieć w czym przechowywać. W mamie gamie znajdziemy całą paletę zwierzątek, które dzielnie zaopiekują się naszą szczoteczką zarówno w łazience (mają specjalną przyssawkę pozwalającą umocować szczoteczkę, tak aby dziecku było łatwo po nią sięgać) jak i w kosmetyczce podróżnej. Kosztują 39 zł.
2 komentarze:
przede wszystkim to najpierw trzeba mieć zęby :) mój synek ma 5 miesięcy i na razie nie ma co myć :) ale spodziewamy się sądząc po ilości produkowanej śliny :)
trzymamy kciuki, by wyszlo bezbolesnie!
Prześlij komentarz