rozmawiamy : korespondencja z San Diego

piątek, 8 kwietnia 2011


Nie będę ukrywać, że nosidło Tuli jest jednym z naszych ulubionych i dlatego podwójnie nam miło gościć w ładnebebe Ulę Tuszewicką, jego twórczynię. Ula jest także mamą Julka (2,5 roku) i Amelki (4 lata) i podróżniczką. Dziś nam opowiada trochę o sobie:


skąd pomysł
Zauroczenie noszeniem dzieci w chustach i miękkich nosidłach zaczęło się jeszcze przed urodzeniem mojej córeczki. Podróżując, zauważyłam jak praktyczne i naturalne jest noszenie dzieci. W Ameryce Południowej kobiety noszą je w chuście, w Azji w czymś co przypomina nosidełko Mei Tai. Niezależnie od miejsca, cel jest ten sam: zapewnić mamie dwie wolne ręce, a dziecku bliskość i bezpieczeństwo. Noszenie własnych dzieci ewoluowało w zawodową pasję: postanowiłam sama tworzyć chusty i nosidła. Powstało Tuli.

mój sposób na biznes
Pasja powiązana z ciężką pracą, oraz szacunek do innych i do środowiska - to nasza recepta. Nie chcę kompromisów między moimi przekonaniami a robieniem biznesu.

gadżet, bez którego nie wyobrażam sobie macierzyństwa
Oczywiście -  chusta i nosidełko. Nie tylko praktyczne, ale          tak przyjemne.

gadżet totalnie przereklamowany
Oj, moja lista będzie długa: łóżeczko, wózek, smoczek, grzechotki, elektryczna niania, kołyska, huśtawka dla niemowlaków.....Moim zdaniem małe dziecko nie potrzebuje wiele.


ulubiona zabawka moich dzieci
Julek (2 latka) bawi się kamykami i magnesami, ale lubi tez lego, Amelka (4 latka) nie bawi się zabawkami prawie wcale. Rysuje      i   maluje. Ciągle!!!!!

moja ulubiona zabawka
Ok., przyznam się.... iPhone. Nie muszę być w domu, aby mieć kontakt z klientami i z firmą, mogę dzieciom robić fajne zdjęcia. Jest mały i mieści się nawet do kieszeni jeansów.

ulubione dziecięce marki
Tuli :-) Lubię puzzle firmy Djeco i zabawki drewniane Bajo (bo polskie, proste i mądre)

mama dobra rada
Zaufaj swojej intuicji. Jeżeli chodzi o twoje dziecko, nie ma lepszego eksperta niż ty sama!

bizneswoman dobra rada
Nie rezygnuj z tego, w co wierzysz dla robienia biznesu.

miejsce, które lubię odwiedzać z dzieckiem
Nasze ulubione miejsce to park. Kiedy jesteśmy w San Diego, chodzimy do parku codziennie; w Polsce, o ile pogoda pozwala, też ;)
w Polsce brakuje mi
Sklepów z eko-żywnością i restauracji z ekologicznym, wegetariańskim jedzeniem. A także tematycznych muzeów dla dzieci.

plany na przyszłość
Rozwijanie marki Tuli i promowanie ekologii i naturalnego stylu życia i rodzicielstwa.

2 komentarze:

Mamusiaanusia pisze...

Bardzo miło znów widzieć Ulę! Dla tych którzy jej osobiście nie znają - ona naprawdę jest taka - żyje tym o czym mówi! Pozdrawiam funclub TULI!

kosmosik pisze...

Z tego co wiem to fanclub TULI z dnia na dzień rośnie! My polecamy Tuli wszystkim młodym mamom, bo ta naprawdę świetne nosidła! :-) pozdrawiamy fanów - fanki :-)

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...