rozmawiamy my i Mymamy

czwartek, 24 marca 2011
Przedstawiamy Wam Anię Pietrzakowską, czyli polówkę fajnego projektu Mymamy. Mymamy organizują warsztaty dotyczące macierzyństwa. I nie chodzi tu o kursy przewijania, ale o emocje. Poczytajcie, gdzie Ania bywa ze swoją córeczką Zosią (1,5 roku) i do czego mogą służyć dziecku drzewa 



skąd pomysł
Z własnego doświadczenia. Czytanie książek, rozmowy z koleżankami-mamami czy też uczęszczanie do szkoły rodzenia nie wydały mi się dostatecznymi sposobami na pełne przygotowanie się do tak wielkiej zmiany, jaką jest macierzyństwo.

mój sposób na biznes
cierpliwość, cierpliwość i raz jeszcze cierpliwość, oraz umiejętności, ich posiadanie jak i nabywanie
gadżet, bez którego nie wyobrażam sobie macierzyństwa
Wózek! Przy obecnej dziś chustomanii to wypowiedź dość może niepoprawna, ale uwielbiam Zosi terenowy pojazd. Przez długi czas to był mój smak wolności a okno na świat Zosi – wyjście z domu, kontakt z ludźmi, z życiem na ulicach czy w lesie.

gadżet totalnie przereklamowany
Żyrafka Sophie. Może dlatego, że nasza bardzo szybko się popsuła.

w ciąży niezbędne okazało się
Zwolnienie w III trymestrze. Nie mogłam w ogóle spać. Moje hormony oszalały na myśl, że już niedługo przywitam Mieszkańca Mojego Brzucha.

ulubiona zabawka mojej córki
Pluszaki. Kocha się w kaczce Kaka z żółtym dziobem oraz w większym od niej Miśku Zdziśku, którego dostała od swojego pradziadka. Zosia przewija je, poi, wyciera nos, ubiera, wozi w wózku, całuje …itd.


moja ulubiona zabawka
Chyba nie miałam, bo najfajniej bawiło mi się na drzewach. Służyły jako bazy, wielopiętrowe domy, miejsca do pogadania, pogimnastykowania się i obserwowania świata.

ulubiona książeczka dla dzieci
Wyliczanka od 1 do 10 Oli Cieślak, wydawnictwa Dwie Siostry.

mama dobra rada
Wyluzuj się, zawsze i wszędzie, kiedy tylko się da.

kobieta dobra rada
Pamiętaj o ciągłym nagradzaniu siebie (i nie mam tu na myśli zakupów)

bizneswoman dobra rada
Wierz w to, co wydaje Ci się Twoim dobrym pomysłem.

miejsce, które lubię odwiedzać z dzieckiem
KredKafe przy placu Zbawiciela. Bardzo miła obsługa, przytulna atmosfera i ładne przestrzenie do zabawy dla Zosi, która tam się czuje się jak u siebie w domu.

w Polsce brakuje mi
Uśmiechu między ludźmi sobie obcymi. Serdeczności po prostu, ot tak, na ulicy. Kontaktu wzrokowego między sąsiadami.

plany na przyszłość
Jeszcze więcej dzieci, warsztatów, no i podróży.




2 komentarze:

Agata z Mymamy pisze...

Pozdrawiam już wiosennie Dziewczyny z ŁadneBebe :-)

A wszystkie Mamy zapraszam na warsztaty Mymamy :-) Szczegóły: www.mymamy.net

kosmosik pisze...

pozdrawiamy również!

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...