rozmawiamy... blisko

niedziela, 5 września 2010
Beata Blizińska-Golizda to mama 2 i pół letniego Stasia, propagatorka ekologii, idei fairtrade i Rodzicielstwa Bliskości. Od 1 czerwca 2009 roku prowadzi Tuliluli, pierwszy sklep internetowy z ekologicznymi ubrankami i innymi rzeczami dla dzieci. Przeczytajcie, czemu nie używa smoczka i o odwiedzinach u jej babci.  


skąd pomysł

Prowadzenie sklepu internetowego z czytelnią to praca, którą mogę wykonywać kiedy chcę i gdzie chcę. Tuliluli daje mi ponadto możliwość promowania idei Rodzicielstwa Bliskości, ekologicznego stylu życia oraz zasad Sprawiedliwego Handlu (Fairtrade), co daje mi ogromną satysfakcję i motywację do dalszych działań. Stworzyłam sklep, który odzwierciedla moje przekonania.


mój sposób na biznes
Pracuję przez Internet i telefon na placu zabaw, po drodze, stojąc w korku.

gadżet, bez którego nie wyobrażam sobie macierzyństwa

Chusta – o ile można ją nazwać gadżetem. To praktyczny, prosty i genialny kawałek materiału, którym przywiązuje się dziecko do brzucha albo pleców zapewniając mu poczucie bezpieczeństwa i możliwość prawidłowego rozwoju emocjonalnego, a sobie wolne ręce i przyjemność niekłopotliwego tulenia dzidziusia.

gadżet totalnie przereklamowany
smoczek - Rodzicielstwo Bliskości pozwala na obycie się bez tego gadżetu – wystarczy zainwestować swój czas i dać noworodkowi, niemowlęciu dużo bliskości, tyle ssania piersi ile tylko chce, i odpowiednio się odżywiać podczas karmienia piersią, aby dziecko nie miało kolek. Zaprocentuje to tyloma korzyściami, że nie tylko smoczek okaże się zbędny, ale i całe nasze macierzyństwo i dzieciństwo naszego dziecka stanie się szczęśliwsze.

kremy dla niemowląt - nie tylko kremy do ciała dla niemowląt (po co poprawiać perfekcyjne?), ale również te na odparzenia są zbędne, ponieważ nie likwidują przyczyny, a jedynie objawy używania tanich, nieprzyjaznych pupie pieluch – zamiast kremów proponuję puścić dziecko na parę godzin bez pieluchy, zainteresować się wielorazowymi i wychowaniem bezpieluchowym zwanym EC elimination communication.

niania elektroniczna - nie ma nic wygodniejszego od bliskości i intuicji

ukochane maskotki - kiedy dziecko otrzymuje miłość i bliskość od rodziców, zwykle nie potrzebuje żadnych ukochanych maskotek, które pierze się w nocy i suszy na kaloryferze, żeby były gotowe na rano 

w ciąży niezbędne okazało się 
Wydałam ludziom i przedmiotom absolutny zakaz wydawania zapachów. Nie mogłam też wstać rano bez przegryzienia skórki od chleba jeszcze na leżąco. Moje życie kręciło się wokół zagadnienia „jak nie zemdleć i nie zwymiotować?”.

ulubiona zabawka mojego synka
Kamień, woda i patyk. A z tych trzech najważniejszy jest patyk.

moja ulubiona zabawka

Duża piłka fitness. Siedzę na niej przy biurku, kładę się na niej, kiedy mam ochotę się porozciągać, bawię się nią z moim synkiem, toczę po podłodze rozmawiając przez telefon. Synek powtarza to wszystko po mnie.

ulubiona książeczka dla dzieci

„Kubuś Puchatek” Alana Milne dla młodszych dzieci, „Kobieta Księżyc i Czerwona Sukienka” Izy Sznajder dla starszych dziewczynek. Nie mam ulubionej książeczki dla starszych chłopców.

mama dobra rada

Mamo, pośród wszystkich rad, jakie dostajesz najbardziej ufaj swojej intuicji. Nie bierz opisów patologii za normę i nie bój się: nic złego się nie stanie, jeśli tylko pozwolisz sobie na to, co wypływa prosto z Twojego serca. Dbaj o całą rodzinę, siebie i wszystkich, a nie tylko o najmłodsze dziecko.

kobieta dobra rada

Warto zadbać o swoje szczęście i o spełnienie w relacji z mężczyzną. Wzajemna miłość rodziców jest źródłem szczęścia dziecka, nigdy odwrotnie! Samotne matki (samotni ojcowie) też powinny realizować pasje, spotykać się ze znajomymi, mieć swoje życie.


miejsce, które lubię odwiedzać z dzieckiem
Lubię odwiedzać moją babcię. Ma tak wspaniałe, naturalne, kojące podejście do prawnuczka. Czasem opowiada mi, jak się chowało dzieci przed wojną na wsi. Jest źródłem ciepła i spokoju.


w Polsce brakuje mi
A więc teraz mam narzekać…
W Polsce brakuje lokali bez papierosa, tanich, fajnych knajpek wegetariańskich i sklepów ekologicznych. Brakuje też szacunku dla odrębności drugiego człowieka oraz empatii. Ostatnio nie mogę zrozumieć, dlaczego przypadkowo spotkane osoby w parku wciąż straszą mojego synka, że go zabiorą. To jest przemoc głęboko zakorzeniona w polskiej mentalności. Kiedy jednak nazywam to po imieniu: przemocą, okazuje się, że osoby te nie są w stanie uświadomić sobie krzywdy, jaką robią w ten sposób dziecku zasłaniając się różnymi „ja tylko” i „przecież wszyscy”… próbują mi wytłumaczyć, że się mylę. Najważniejsze jednak, że mam dobry kontakt ze Stasiem, który chyba już zrozumiał i zaufał, że nigdy go nikomu nie oddam… 
chyba, że kiedyś w przyszłości „oddam” go swojej synowej.

plany na przyszłość
Obrałam jeden kierunek rozwoju dla Tuliluli: etyka, ekologia, elegancja.

z czego jesteś dumna najbardziej

Jestem dumna ze swojego męża, który przeszedł długą drogę żeby docenić Rodzicielstwo Bliskości, i w końcu stać się autorytetem dla innych ojców. Jestem dumna z nas jako rodziców, że udaje się nam znajdować elastyczną równowagę między dbałością o dziecko a dbałością o nasz związek. Jestem dumna ze swojego synka, który jest niezwykle mądry jak na dwu-i-pół-latka. Zdumiewa mnie swoją czułością i dojrzałością emocjonalną. Rozczula poczuciem humoru i elegancją. Dumna jestem też ze swojego sklepu-czytelni, ponieważ dostaję wiele pochwał od klientów i czytelników. Piszą mi, że czekali, aż powstanie właśnie takie miejsce w sieci, są wdzięczni za Tuliluli.

4 komentarze:

Smoczek - ubranka, które kochają dzieci pisze...

Beatko imponujesz mi tak świadomym poczuciem macierzyństwa i konsekwencją z jaką to realizujesz. :)
Wspaniały cykl rozmów - nie ma to jak czerpanie energii z otoczenia innych mam, które maja swoją wizję przyszłości nie tylko biznesowej.

Beata pisze...

Dziękuję. :-)

Damian Cal pisze...

Po 4 latach trochę się zmieniło. Sklepów eko jest sporo, coraz więcej ludzi zna rodzicielstwo bliskości, niektórzy poznają nvc. Chyba idzie to w dobry kierunku... chociaż to wciąż małe kroki :)

Beata Blizińska pisze...

...i nadal się zmienia w kierunku naszkicowanym przez Damiana Cala. Tuliluli od dawna ma nowych właścicieli, a ja jestem mediatorką NVC.

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...