To się dopiero nazywa mieć świra na punkcie tapet. Bo jak się okazuje zatapetować można wszystko. Zabawki, najmniejszą półeczkę, szufladkę, kuchenkę, obrazki... Nawet pościeli można nadać iście tepetowy klimat. Jeżeli Was to zdjęcie nie przekonuje - zerknijcie tutaj. My dałyśmy się oczarować. A za wszystko odpowiada właścicielka fantastycznego sklepu retro villa. My ześwirowałyśmy zwłaszcza na punkcie tych półeczek.
|
2 komentarze:
prawde mowiac nie pojmuje popularnosci tego pokoju i czasem mysle ze ten powszechny zachwyt to tak rzutem na tasme, mnie glowa boli od samego patrzenia a dziecko ? po kilku godzinach z "oazy spokoju" stanie sie modelowym Adhdowcem?
dopiero jak opublikowałyśmy to zdjęcie okazało się jak bardzo jest popularne. nawet odkryłyśmy, że całe to mieszkanie jest w katalogu ikea family :-) a jeżeli chodzi o tapetowy misz-masz ja pewnie bym się nie odważyła, ale jako ciekawostka i inspiracja czemu nie :-)
Prześlij komentarz