Wszystkich fanów Miasteczka Mamoko i jego drugiej części z przyjemnością zapraszamy na książkowego bloga ich autorów. Mizielińscy wykonują genialną robotę - skanują okładki i przykładowe ilustracje książek które im się podobają. Zamiast tekstu jest tylko notka bibliograficzna, więc paradoksalnie mamy tu do czynienia z blogiem do oglądania, nie czytania. I do szukania inspiracji. Kluczem do wyboru prezentowych książek jest ich oprawa graficzna. Poza tym są nowości i pozycje antykwaryczne (książeczki z naszego dzieciństwa), polskie i obcojęzyczne, dla dorosłych i dla dzieci (te zdecydowanie dominują).
Niektóre ilustracje podobają mi się bardziej, inne mniej. Fajne jest to, że kiedy zostały zeskanowane i przeniesione na bloga, patrzy się na nie, jak na obrazy w galerii - przypatrujemy się im uważniej, dostrzegamy ich kompozycję i siłę plastyczną.
Bloga polecamy w ramach odświeżenia pamięci, konstruowania listy zakupów w antykwariacie czy na allegro lub zamiast wyprawy do galerii sztuki współczesnej ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz