trzecia ręka

poniedziałek, 9 maja 2011


O trzeciej ręce rodzice marzą nawet wtedy, gdy mają "zaledwie" jedno dziecko. Ci, którzy mają dzieci więcej, lub też dodatkowo mają psa itp, daliby za nią wiele. Cudów nie ma, ale producenci gadżetów dla rodziców robią, co mogą. My na przykład przetestowałyśmy na sobie fajny i prosty patent tag*a*long firmy Naptime Industries. To nic innego, jak plastikowy, elastyczny uchwyt, który da się przymocować do... właściwie do wszystkiego. Wygląda tak:

Pierwszy raz zobaczyłam go na jarmarku Planeta Dziecko. Zafrapował nie tylko mnie. Zatrzymywali się przy nim liczni tatusiowie, obracali na wszystkie strony... Tak, trzecia ręka to gadżet, który nie tylko mamom przypadnie do gustu.

Ja przetestowałam swoją trzecią łapkę na wiele możliwych sposobów. Primo: klasyka, czyli powrót z przedszkola z dwójką dzieci. Tadzio w spacerówce, Mila przed ulicą łapie za tag*a*long. Wcześniej łapała za uchwyt, który nasz McLaren ma przy stelażu, ale trzecia ręka jest o niebo wygodniejsza. Jest długa, dość elastyczna, przyjemna w dotyku (i ma atesty). Pozwala dziecku na taką ograniczoną swobodę, której domaga się mały człowiek w wieku przedszkolnym. Nasza łapka stała się też przyciągającym uwagę dzieci gadżetem, a trzymanie się go - to pełen lans.


Próba druga: powrót z przedszkola połączony z zakupami. Ja idę obwieszona torbami (tymi eko - oczywiście :-) z marchewką itp, a uchwyt zaczepiłam o ucho siatki. Mila jest blisko mnie i bezpieczna, choć nie mam wolnej dłoni, którą mogę jej podać. Obie czujemy się bezpieczniej w tej sytuacji, wielki plus dla uchwytu! Tadzio też lubi złapać za łapkę, kiedy spacerujemy sami. Potrafi go to zmotywować do naprawdę całkiem długich przechadzek, no i ja się nie frustruję jego ciągłym "nie", kiedy proszę o rękę przed przejściem dla pieszych.

Łapkę poleciłabym wszystkim rodzicom dzieci +18 miesięcy. Jestem pewna - prędzej czy później się przyda. Maluch wyłazi z chusty, z wózka, a upilnować go jakoś trzeba... Niech sobie łapka wisi  i czeka na swój czas. U nas stała się naprawdę bardzo przydatna. Mam ją przy wózku i biorę ze sobą, kiedy muszę zrobić większe zakupy.

Trzecią rękę, amerykański patent, można już dostać w Polsce. Ma ją w swojej ofercie Mamagama, kosztuje 49 zł, występuje w czterech kolorach. A z ładnebebe możecie mieć dostawę za darmo! Wystarczy kliknąć odbiór osobisty, a w uwagach dopisać "dostawa gratis z ladnebebe". I już! A ja tag*a*long polecam i macham do Was, trzecią ręką oczywiście.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...