Jeśli wyrastacie z kubeczka Doidy, może czas na kubek szklankopodobny, bez ucha? U nas przy dziecięcych talerzach stoją kubeczki z tej kolekcji:
Są wytrzymałe, wiem, bo regularnie lądują na terrakocie. Cieszą oko, a ich wzory szybko się nie nudzą.
Firma Tyrrells Katz została założona w Londynie przez sympatycznego grafika i tatusia dwojga urwisów. Specyficzne rysunki jego autorstwa tak się spodobały, że wkrótce otworzył filię w Stanach, a produkty Tyrrell Katz docierają powoli i do nas. Są na przykład w Smartoys i w Pikinini. Kosztują 19 zł.
1 komentarz:
z ptaszkami najpiękniejszy!!!! :)
Prześlij komentarz