Zakochałam się w tym blogu od pierwszego wejrzenia. I mimo, że z wycinankami mam nie najlepsze wspomnienia (tępe nożyczki, śmierdzący klej klejący się do wszystkiego tylko nie do tego co trzeba, skomplikowane wzory do wycinania itd., itd.) te rozkochały mnie całkowicie i trauma po zajęciach z plastyki poszła w zapomnienie. Amerykańska ilustratorka Jayme McGovan postawiła na bardzo szczegółową i skrupulatną technikę - wycinanie malutkich elemntów tworzących jedną dużą spójną całość. Ilustruje książeczki, czasopisma dziecięce, ale również reklamy zarówno telewizyjne jak i prasowe. Oto kilka prac przygotowanych do naszego ulubionego SMALL Magazine.
A co powiecie na takie "zdjęcie" rodzinne?
Lub portfel? (dla poketo)
Wszystko to piękne, dziecięce, magiczne, bajkowe. Uwodzi precyzją i szczegółem. Dla takich wycinanek można pokochać bałagan!
A na etsy do kupienia wybrane wzory! Idealne jako ozdoba dziecięcego pokoju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz