Oto on, a raczej ona. Pani grzechotka, choć zupełnie nic w niej ze słodkiej dzieciaczkowej zabawki. Bliżej jej do architektonicznej nowinki, ręcznie robionego instrumentu, czy odpędzającego stres gadżetu. Jesteśmy na tak bo jest inna, bo nie nudna, bo wydaje się, że potrafi zaangażować malca młodszego i starszego. Bo wielofunkcyjna i do tego oczywiście ładna, jak to zwykle u Djeco. Oto ona:
Mierzy 17 na 5 cm. Końce ma drewniane, a przezroczyste plastikowe ścianki pozwalają obserwować jak kuleczki opadają, przelatują przez dziurki lub niekoniecznie. Grzechotki występują w Mamissimie w dwóch kolorach: fioletowym i pomarańczowym. Kosztują 59 zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz