Buszując po sklepach internetowych całego świata można natrafić na naprawdę niezwykłe rzeczy. I tak na przykład dzięki kanadyjskiemu nurtured.ca, sklepie dla eko-rodziców, dowiedziałam się, że naszyjniki z bałtyckiego bursztynu są tradycyjnym środkiem na ból ząbkowania. Nasz piękny bursztyn noszą eko-dzieci na innych kontynentach, a my, polskie mamy, nic nie wiemy, że mamy taki skarb pod nosem!
Jak to działa? Ponoć bursztyn rozgrzany przez skórę wydziela olejki eteryczne, a one zapobiegają stanom zapalnym w jamie ustnej. Przeciwdziałają także infekcjom ucha, gardła, bólom brzucha i delikatnie uspokajają. W sklepie nurtured kupicie naszyjniki w małych rozmiarach, ale na pewno takie same znajdziecie na nadmorskich deptakach. Noworodek w naszyjniku? Czemu nie, skoro można w Azji, to czemu i nie u nas! Kanadyjskie niemowlaki noszą także naszyjniki z drewna leszczynowego.
Ono także działa dobroczynnie na zdrowie i ząbkowanie - a to dlatego, że przeciwdziała nadkwasocie w jamie ustnej. A więc podobno pomoże także na zgagę, refluks i próchnicę. Brzmi - nie powiem - interesująco i czarodziejsko, dlatego polecam stronę, gdzie się można we wszystko wczytać i zrobić zakupy. Cena: od 13 $ kanadyjskich. Nie ma to jak eko-nowinki ze świata ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz