bobble (bez bąbelków)

poniedziałek, 30 maja 2011

Jeżeli macie dom i własną studnię z krystalicznie czystą, pyszną wodą - nie czytajcie tego posta! Jeżeli jednak, tak jak my, w kranie macie brzydko pachnącą i zabarwioną na zielono ciecz, to zapewne także w Waszych domach dobrą wodę kupuje się w ilościach hurtowych. W trosce o środowisko (te sterty plastikowych butetek!) i własny portfel kupiłam dzbanek z filtrem. I bardzo się ucieszyłam, kiedy się okazało, ze Karim Rashid, od kilku lat jeden z modniejszych designerów, zaprojektował Bobble - małą przenośna buteleczkę z wymiennym filtrem węglowym. Jest ładna i niezwykle praktyczna. Istnieje w rozmiarze baby (385 ml):

i w większym, idealnym do torebki czy plecaka (550 ml):



Butelka jest zawsze ta sama, a co ok. 300 napełnień wymienia się filtr. Filtry mają wiele rożnych nasyconych kolorów - do wyboru przy każdej kolejnej zmianie. Fajne jest to, że ta woda nigdy się nie kończy - butelkę można przecież dopełnić wszędzie, nawet w publicznej toalecie. Po przefiltrowaniu jest czysta i smaczna jak woda źródlana. Proste i wygodne. Chętnie wymienię butelkę mineralki na coś tak radosnego i czystego w formie.

Bobble jest już dostepna w Polsce. Kupicie ją w Red Onion, zarówno stacjonarnie jak i w sieci. Mała butelka kosztuje 59 zł, a duża 65 zł (butelki są wyposażone w pierwszy filtr). Wymienny wkład kosztuje 45 zł. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...