...czyli z Magdą Dębińską z Działu Kadrów. Magda jest mamą 4,5 –letniego Antoniego i niezwykłym talentem w fotografowaniu dzieci. Dział Kadrów powstał około roku temu i jest jednym z najciekawszych projektów fotograficznych koncentrujących się na dzieciach. Poczytajcie, jak Magda zachwala piersi (nie tylko swoje) i baśniowo-realistyczną książeczkę o końcu lata…
skąd pomysł: Fotografią zajmuję się od kilku lat. Wcześniej robiłam zdjęcia lifestylowe i modowe. A dzieci w moich pracach pojawiły się - jak to często bywa - przypadkowo. Teraz mam czas na fotografowanie dzieciaków i czuję to. Lubię z nimi pracować i na nie patrzeć. One mnie bardzo inspirują. I zaskakują.
gadżet, bez którego nie wyobrażam sobie macierzyństwa:
piersi:):) niezastąpione w domu I w podróży. Każdy powinien je mieć.
w ciąży niezbędna okazała się: praca – dała mi masę pozytywnej energii, ruchu, zaangażowania.
w ciąży niezbędna okazała się: praca – dała mi masę pozytywnej energii, ruchu, zaangażowania.
ulubiona zabawka mojego dziecka: drewniana kolejka. I jegomość Mrówkoson – zdeformowany potwór cały z bawełny wypchany poliestrem, pozszywany na wszystkie możliwe sposoby.
moja ulubiona zabawka: już za chwilę będzie nią nowiutki, jeszcze cieplutki Fuji Instax – aparat do zdjęć natychmiastowych.
ulubiona książeczka dla dzieci: “Lato Garmanna”, autor: Stian Hole, wyd.FISO; “Ciotki przyjeżdżają w odwiedziny kilka razy w roku. Przywożą ze sobą reumatyzm, przepuklinę I ciasto makaronikowe. Przypływają promem z innego świata...” Ta książka przenosi w inny wymiar. Zachwyca I rozczula mnie za każdym razem kiedy ją czytam. A ilustracje to już totalny odjazd!
mama dobra rada: w złe dni, powtarzam za moją przyjaciółką - tylko spokój nas uratuje!
kobieta dobra rada: znaleźć w sobie pasję do robienia czegoś, co kręci i podnieca.
bizneswoman dobra rada: tanio kup, drogo sprzedaj!
miejsce, które lubię odwiedzać z dzieckiem: Esencja Smaku. Nasza ulubiona knajpa, z rodzinnym klimatem i z ludźmi, którzy znają się na swojej pracy. I z cudownym jedzeniem. Tam człowiek nic nie musi.
w Polsce brakuje mi: czystych trawników, na których można rozłożyć koc i piknikować z rodziną bez końca. Słońca.
plany na przyszłość: Chłopiec z błyskiem w oku, wrażliwy, z zaufaniem patrzący w obiektyw. Planuję nowe zdjęcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz