Poszukując pomysłów na to, co można zmajstrować z dzieciakami w mroźne popołudnia, trafiłyśmy na coś, co kojarzy się nam mocno letnio - cudowne drewniane klamerki do rozwieszania prania na dworze. Klamerki leżą i się kurzą, a przecież można z nich potworzyć różne sympatyczne przedmioty. Czemu nie skonstruować małej, głodnej piranii i poganiać się z dzieciakami po całym oceanie (pokoju?):
znalezione tu, a tu znajdziecie taką rybkę wykonaną wspólnymi siłami dorosłego i dziecka. Wspominając ciepłe dni, warto pomarzyć tez o podroży samolotem (i lodach na patyku):
Samolocik znaleziony tu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz