odrysuj mi rączkę!

No tak ładnie moja córeczka jeszcze nie mówi, ale nie mam problemu w odczytaniu jej intencji. Kładzie rączkę na papierze i krzyczy "tu! tu! rącka!". Pamiętam z dzieciństwa, że też uwielbiałam odrysowywanie. Począwszy od swojej rączki (i dorysowywaniu jej pierścionków, malowania paznokci), po całą masę innych dziwnych przedmiotów jak sprzęty kuchenne czy inne części ciała. Tym bardziej spodobał mi się taki kreatywny zestaw do odrysowywania... robotów

i twarzy

Sama nie wiem, który fajniejszy. Zabawy pewnie z nimi jest cała masa. Bo można pani dorobić brodę, panu kucyka, a roboty zamiast oczu mogą mieć uszy itd... Fajna manualna zabawa, pobudzająca kreatywność. Zestawy kosztują 10$. Do kupienia tutaj a także w Red Onion, póki co tylko w  sklepie stacjonarnym.