testujemy: Bentley wśród mydełek

Bentley organic to nie jest ekowersja luksusowych samochodów, lecz marka brytyjskich kosmetyków naturalnych. Co ją wyróżnia od innych? Nie musisz jej szukać w drogich aptekach i luksusowych drogeriach. Bo pomysł polega na tym, żeby kosmetyki organiczne były dostępne dla wszystkich. Za taką politykę (jakby nie było - prorodzinną) ładnebebe daje dużego plusa na start.

A jak z jakością produktów Bentley Organic? My wypróbowałyśmy mydełko dla niemowląt dostępne w sklepie ekoMaluch ( za 14.90 zł).

Po pierwsze: zapach. Mydełko pachnie kojąco miodem i rumiankiem, można tez wyczuć nutkę geranium i cytrusową. Tę kompozycję zawdzięczamy wyłącznie naturalnym składnikom. Po drugie: mycie. Ci, którzy nie lubią zasadowego odczynu naturalnych mydeł będą zadowoleni, bo mydełko Bentley ma dużą zawartość gliceryny i aloesu, które nawilżają skórę. Przetestowałymy mydło na różnych, nie tylko dziecięcych skórach atopowych i nas nie zawiodło. Po trzecie: skład. Mydełko składa się w 72% ze składników certyfikowanych jako ekologiczne. Jego bazą jest gliceryna, ale dodatki też są przyjemne. Obok miodu, rumianku i aloesu, mamy bogactwo naturalnych olejków eterycznych: pomarańcza, cytryna, grejftrut, lawenda...

Zajrzyjcie do ekoMalucha. Oprócz naszego ulubionego mydełka, znajdziecie tam wiele innych ekologicznych kosmetyków, także tych Marki Bentley (i bardzo fajne eko torby na zakupy :-). Warto dorzucić mydełko Bentley do większego zamówienia. Tym bardziej, że z nami TANIEJ  w ekoMaluchu do końca lutego o całe 10%. Wystarczy wpisać w miejsce kodu rabatowego hasło ladnebebe i wśród zamawianych rzeczy nie zapomnieć o mydełku. Do dzieła!