testujemy miękko, ładnie i wygodnie

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Pierwsze buciki to jeden z ważniejszych zakupów dla naszego zdobywającego świat malucha. Co zrobić aby nie ograniczały jego ruchów? Co zrobić aby zachęcały go do swobodnego przemieszczania się i eksplorowania otoczenia? Co zrobić aby działały prawidłowo na rozwój jego słodkich stópek? Aby nie usztywniały, nie wyginały, aby leżały naturalnie i lekko. Aby były wygodne i ładne. Boso? Ideał :-) Na lato - jak znalazł. Ale jest też coś bliskie ideału i bardziej odpowiednie na nasze warunki klimatyczne i ekologiczne. Są buciki Inch Blue. Odkryte dzięki eko maluchowi.


Oto 4 powody, dla których pokochałyśmy buciki Inch  Blue i które sprawiły, że akurat one stały się naszymi ulubionymi:


1. wysoka jakość i wytrzymałość - są ręcznie szyte z mięciutkiej skórki,  która mimo bardzo intensywnego używania przez moją córkę (aka wulkan energii) nie przeciera się. Zarówno góra jak i podeszwa bucika. Nasze buciki, mimo już długiego stażu, nadal wyglądają jak nowe. Z całą pewnością doczekają młodszego rodzeństwa.

2. bezpieczeństwo - podłoże bucików wykonane jest z antypoślizgowej podeszwy, która świetnie się sprawdza na płytkach i panelach podłogowych. Maluch może biegać, szaleć - nie ma szans na pośliznięcie.

3. wygoda - elastyczny wkład wokół kostki, dobrze trzyma buciki na nogach. To sprawia również, że buciki są idealnie dopasowane do stopy. Nawet jak są odrobinę za duże - świetnie się trzymają. I to co istotne gumka jest miękka i nie wbija się w delikatną skórkę dziecka. Dodatkowo skóra, z której są wykonane buciki jest na tyle miękka i delikatna jest bliska skórze dziecka. Nie ogranicza.  Pozwala na naturalny rozwój stopy. Ba! te buciki często po dłuższej eksploatacji zmieniają kształt! One dopasowują się do stopy dziecka - nie odwrotnie. Najlepszym dowodem na to, że buciki Inch Blue są jak druga skóra jest fakt, że maluchy nie pozbywają się ich z uporem maniaka jak innych wynalazków obuwniczych. No i co bardzo ważne - one oddychają.

4. wygląd - Inch Blue to także świetne wzory, jakość wykończenia i pełen wachlarz kolorów. Aplikacje i wszystkie pszeszycia są wykonane z największą starannością. Z całą pewnością będziemy mogli wybrać takie, które podkreślą osobowość naszych maluchów. Oto kilka przykładów:





 i moje ulubione indiańskie:
Kosztują od 69 do 89 pln. Do kupienia w eko maluchu.  Tradycyjnie już dla naszych czytelniczek i czytelników mamy ładną ofertę specjalną - zniżkę 10% na zakup bucików  Inch Blue oraz na przesyłkę 50%. Przy zakupie wystarczy wpisać w miejsce kupon rabatowy hasło: ladnebebe10. Po  dokonaniu zamówienia otrzymacie mejla z potwierdzeniem finalnej kwoty.  Promocja trwa do końca grudnia. Jeżeli macie jakieś pytania - piszcie do nas (ladnebebe@gmail.com).

Inch Blue to świetny pomysł na pierwsze buciki. Nawet te pierwsze pierwsze, dla maluchów jeszcze nie chodzących - potrafią dobrze trzymać skarpetki :-) Ale już totalnie idealnie nadają się dla maluchów stawiających pierwsze kroki (nie jestem sobie w stanie wyobrazić lepszych bucików) i dla aktywnych starszaków. Świetne jako kapciuszki domowe i buciki na zewnątrz na lato i wiosnę. My w tej chwili biegamy w nich po domu, ale całą wiosnę i lato przedreptaliśmy w nich na zewnątrz. Świetnie sprawdzają się też w czasie podróży: do samolotu, samochodu, pociągu. 

A ja mam do bucików Inch Blue totalny sentyment, bo moja córka postawiła w nich swoje pierwsze samodzielne kroki :-) ...i się zaczęło!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...