nie i grzeczne dziewczynki

poniedziałek, 1 listopada 2010

patrzą na nas swoimi wielkimi oczami z obrazków jednego z moich ulubionych artystów Yoshitomo Nara. Niby niewinne, czasem błogo zamykają oczy, czasem mają w sobie coś bardzo niepokojącego. Mimo, że zazwyczaj po prostu są i trzymają książkę lub kwiatek, często zdarza im się również zapalić papierosa ("too young to die")


W ich twarzach zawarta jest opowieść o dzieciństwie. Czasem pełna spokoju, czasem wręcz przeciwnie. Lubię na nie patrzeć i rozpoznawać różne mniej i bardziej znajome emocje. Yoshitomo Nara to także świetne rzeźby, często w rozmiarach maxi. Myślę, że maluchy byłyby zachwycone widząc taką sztukę.



Yoshitomo Nara nie boi się także przedmiotów codziennego użytku. Myślę, że bardzo cool byłoby leniuchować na plaży na takim ręczniku (do kupienia tutaj, cena 95$)

Są też zabawki - hura! Na przykład taki piesek do ciągnięcia (do kupienia tutaj, cena 85$)
Dla starszych dzieci jest też popielniczka, ale to już zupełnie inna historia...


foto: http://atelier29.blogspot.com/2008/12/yoshitomo-nara.html




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...