piątek, 16 września 2011

proszę siadać


Zgadnijcie, gdzie ładnebebe wyszperało taki fotelik dla maluchów?

Na farmie w Teksasie, gdzie są ręcznie produkowane przez młode, amerykańskie małżeństwo. Zajrzyjcie na ich stronę, bo SweetSeat to mnogość barw i fajny retro klimat.

Uszyte są z laminowanej bawełny (czyli można je przecierać wilgotną szmatką) a w założeniu mają służyć do karmienia. Miła odmiana po fotelikach z szelkami przypominających krzesła tortur! Każdy SweetSeat kosztuje 84$ i ponoć jest niezniszczalny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz